Dziś
pokażę kolejny pomysł na proste ozdobienie doniczek na kwiatki dla
mamy. Tym razem będzie to decoupage, ale nie specjalistyczny z
drogimi mediami, tylko taki do prostego wykonania z tego co mamy pod
ręką czyli kleju wikolu i serwetek.
Na
Dzień Mamy możemy podarować mamie kwiatki i ozdobić doniczki, w
ten sam sposób, obrazkami kwiatów ale ja dziś pokażę ozdabianie
doniczek na zioła.
Czyli
prezent piękny, samodzielnie wykonany i praktyczny.
Filmik Jak ozdobić doniczki domowym decoupage DiY
Materiały
Potrzebujemy
serwetki z ładnymi wzorami ja tu wykorzystuje serwetki z rysunkami
ziół, dodatkowo każdy obrazek zioła ma nazwę. Te serwetki
będziemy naklejać na doniczki więc potrzebujemy doniczki lub
osłonki, najlepiej ceramiczne, ale tak samo jeśli bawimy się z
małym dzieckiem można ozdobić doniczki lub osłonki plastikowe.
Nasze wzory będziemy przyklejać i zabezpieczać klejem wikolem,
można tu użyć spokojnie również klej "magik",
"herkules" lub introligatorski (to tak naprawdę również
wikol).
Na
koniec możemy naszą doniczkę polakierować lub zawerniksować
dowolnym lakierem lub werniksem akrylowym ale nie nie jest to
konieczne to uwydatnienia naszego obrazka wystarczy zwykły olej.
Opis wykonania
Zaczynamy
od dobrania wzorów do naszych doniczek. Można każda doniczkę ozdobić jednym wizerunkiem konkretnego zioła i przeznaczyć ja na
to zioło, lub na jednej doniczce nakleić kilka obrazków by była
do różnych ziół. Zwracamy uwagę by doniczka pasowała do kuchni
mamy.
Jeśli
wszystko jest jasne pastelowe wybierzmy takie doniczki decoupage
będzie świetnie na nich wyglądał. Jeśli kuchnia jest rustykalna
lepiej dobrać doniczki z naturalnej ceramiki nieszkliwionej
na nich
też ładnie wygląda decoupage, a jak są bardzo ciemne, można pod
obrazek fragment doniczki pomalować białą farba akrylową.
Wzór
z serwetki możemy po prostu wyciąć nożyczkami lub wydrzeć (wtedy
nierówne brzegi ładniej wtapiają się w tło doniczki).
Wydzieranie to dobra zabawa dla dziecka ćwiczy precyzję, siłę i
sprawność motoryczną, oraz koordynację wzrokowo ruchową. Tak, że
polecam wydzieranie.
Możemy
też trochę ułatwić sobie lub dziecku wydzieranie przez
"obrysowanie" wzoru mokrym pędzelkiem. Serwetka łatwo
"rozpuszcza się" pod wpływem wody i praktycznie sama
rozchodzi.
Teraz
bardzo ważne jest to, że nie przyklejamy całego wyciętego
fragmentu serwetki.
Musimy
naszą serwetkę rozdzielić na trzy części, koniecznie.
Każda
serwetka tak się rozdziela. Wszystkie trzy części są miękkie,
delikatne i cieniutkie jak mgiełka. Dwie części są białe (one są
tłem dla wzoru), a trzecia część dopiero jest właściwym wzorem.
Tylko
tą ostatnią przyklejamy.
Smarujemy
doniczkę cienką warstwą wikolu (koniecznie doniczkę, a nie
serwetkę, bo się rozpuści)
i ostrożnie nakładamy cienką
serwetkę.
Uwaga
łatwo w tym momencie ją podrzeć (lepiej mieć zapasowy wzór
zwłaszcza w zabawie z dzieckiem).
Dociskamy
dokładnie ale ostrożnie serwetkowy wzór by nie zostało powietrze
i nie zrobił się bąbel.
Serwetka
dosłownie wtapia się w klej i jest teraz bardzo delikatna. Możemy
teraz chwile odczekać aż trochę zaschnie (zwłaszcza bawiąc się
z dziećmi) lub od razu posmarować całość cienką warstwą kleju.
Smarujemy
ostrożnie raczej od środka wzoru na zewnątrz, lub po całości
grubym pędzlem, bo serwetka jest bardzo delikatna.
Możemy
od razu naklejać kilka wzorów lub poczekać aż pierwszy zaschnie i
przyklejać następne, wtedy mamy pewność, że nie uszkodzimy
poprzednich.
Klej
wikol zasycha szybko, bo warstwa kleju i serwetki jest cieniutka,
ale wzór nie jest wtedy jeszcze trwały, trwałość uzyskuje
dopiero po co najmniej 24 godzinach, wtedy też staje się
przezroczysty.
Warto
wtedy całość jeszcze raz posmarować cienką warstwą wikolu, lub
polakierować czy powerniksować (ale to już specjalistycznymi
lakierami, nie domowym sposobem).
Jeśli
robimy decoupage po domowemu wystarczy cienka warstwa kleju. teraz
znów musimy odczekać aż zaschnie i stanie się przezroczysty.
W
zasadzie jest już gotowy, ale wzór jest matowy na niektórych
donicach to wygląda ładnie, ale jeśli chcemy uwydatnić wzór i
"nabłyszczyć" go wystarczy przetrzeć go zwykłym olejem.
To
również spowoduje, że ewentualne ślady po kleju staną się
niewidoczne, a wzór wizerunkowo bardziej wtopi się w podłoże.
Ale
uwaga bardziej delikatny wzór może stać się mniej widoczny,
lepiej wypróbować na kawałku.
W
ten sposób prosto, piękny, elegancki i praktyczny prezent dla mamy
gotowy. Doniczki można myć (wikol jest wodoodporny) ale raczej nie
w zmywarce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz