Pokazywałam
już jak zrobić choinki z papier-mache (choinki wykonanie podstawy z papier-mache), dziś pokażę jak w podobny
sposób zrobić samodzielnie podstawę do bombek.
Oczywiście w
sklepie możemy kupić styropianowe bombki i je ozdabiać, ale czasem
w ostatniej chwili w sklepach już nie ma lub wielkość nam nie
odpowiada, te bombki robimy dokładnie takie jak chcemy i możemy je
zrobić w każdej chwili.
Pokażę
dwa sposoby klejenia na wikol i na klej z mąki pszennej, można to
samo zrobić również na klej kisiel z mąki ziemniaczanej (z gorąca
wodą) lub dowolną mieszankę wszystkich trzech.
Filmik: Jak samodzielnie zrobić bombki z papier-mache
Materiały:
Potrzebujemy
starych gazet, lub innego papieru równie dobrze może być papier do
drukarek, z bloku lub pakowy i baloników odpowiedniej wielkości.
Takie bombki można zrobić malutkie lub duże, a nawet ogromne w
zależności jak duże mamy balony.
Oczywiście podobnie możemy zrobić dowolną konstrukcję z łączonych balonów np bałwanka.
Oczywiście podobnie możemy zrobić dowolną konstrukcję z łączonych balonów np bałwanka.
Jeśli
chcemy wykorzystać balon powtórnie musimy lekko go nasmarować
czymś tłustym gliceryną, olejem lub kremem, ale nie jest to
konieczne może zostać w środku.
Podobnie
jak w choinkach nasze gazety kleimy wikolem rozcieńczonym wodą (2-3
łyżki wikolu na 1/2 szklanki wody) lub klejem z mąki pszennej (4
łyżki mąki, 2 łyżki soli na 1/2 szklanki wody).
Bombki
klejone wikolem stają się w zasadzie wodoodporne, klejone masą
solną wymagają polakierowania jeśli mają być wodoodporne.
Opis wykonania:
Zaczynamy
od wycięcia z gazet owali mniej więcej odpowiadających połowie
obwodu balona (jeśli kula jest bardzo duża to oczywiście kawałki
są mniejsze ale to nie szkodzi).
Smarujemy
wycięte kawałki gazety grubo klejem tak by papier porządnie
nasiąknął i przyklejamy na balonie.
Kolejne kawałki przyklejamy tak by zachodziły na siebie. Jeśli kawałki są dużo mniejsze niż obwód balona to i tak się trzymają bo kleją się jedne do drugich.
Kolejne kawałki przyklejamy tak by zachodziły na siebie. Jeśli kawałki są dużo mniejsze niż obwód balona to i tak się trzymają bo kleją się jedne do drugich.
W
ten sposób robimy kilka warstw im większa bombka tym więcej
przeciętnie 3-5 warstw wystarczy. Jednak jeśli używamy kleju z
mąki to przyklejamy tylko 3-4 warstwy i musimy zostawić do
wyschnięcia, bo klej jest ciężki masa długo schnie jeśli jest
zbyt gruba i balon może pęknąć za wcześnie. Przy bardzo dużej
kuli radzę zrobić 2-4 warstw i poczekać aż wyschną 2 -3 dni i
wtedy dodać kolejne warstwy. Ale to w przypadku kuli o średnicy 1/2
m lub 1m.
Nasze
oklejone balony zostawiamy do wyschnięcia ja zwykle je wieszam w
przewiewnym miejscu do wyschnięcia. Wikol wysycha zwykle w 24 h
całkowicie, a masa solna trochę dłużej ok 2-3 dni.
Po
tym czasie możemy bezpiecznie wyjąć balonik (lub go zostawić, nie
przeszkadza).
Dziurkę po baloniku możemy zakleić kawałkiem gazety lub wykorzystać do przeciągnięcia sznurka.
Dziurkę po baloniku możemy zakleić kawałkiem gazety lub wykorzystać do przeciągnięcia sznurka.
Polakierowana
może wisieć na zewnątrz, nie stłucze się przy upadku. Jest lekka
i wygodna w ozdabianiu.
Tak
wykonane wielkie kule (lub inne konstrukcje) mogą również służyć
jako zabawowe piniaty, ale można też w ten sposób wykonać piękny
i bardzo trwały abażur.
A
pomysły na ozdabianie bombek będą w kolejnych postach, zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz