Wieńce,
różnego rodzaju, kojarzą nam się przede wszystkim z okresem
jesiennym, ale oczywiście mogą być wykorzystane do dekoracji przez
cały rok. Jeśli raz wykonamy podstawę wieńca możemy zmieniać
jego aranżacje w zależności od nastroju, pory roku lub
zbliżających się okazji.
Dzisiaj
chciałabym pokazać jak zrobić typowo letni wieniec, a mianowicie
wieniec z kwiatów lawendy.
Filmik Jak zrobić wieniec z lawendy
Nasz
wieniec zaczynamy od wykonania podstawy z gałązek.
Filmik Jak zrobić podstawę wieńca z gałązek
Okrąg
z gałązek możemy wykonać w zasadzie ze wszystkich giętkich i
odpowiednio długich gałęzi jakie znajdziemy na spacerze czy w
ogrodzie.
Najlepsze
są gałązki wierzbowe (zwłaszcza wierzby płaczącej), brzozowe i
pędy winobluszczu lub innych pnączy.
Zawsze
zaczynamy podobnie: długie cienkie gałązki składamy razem i
związujemy nitką,
sznurkiem,
cienkim drucikiem, lub
po prostu przytrzymujemy (w
zależności od wielkości wieńca),
by się nie rozsypały, zostawiamy długie końcówki.
Następnie
naginamy i zwijamy drugi koniec tak aby powstało koło i dowiązujemy
do początku, jeśli gałązki są odpowiednio długie możemy tak
zawijać kilka razy, aż nasz wieniec będzie odpowiednio gruby.
Na
mały lawendowy wianek podstawa nie musi być gruba, wystarczy kilka
pędów.
Jeśli
wieniec jest zbyt cienki, a gałązki nam się kończą dodajemy nowe
wtykając je w już zawiązane i zawijamy dalej. Na koniec owijamy
go jednym długim pędem albo
po prostu sznurkiem, zaciskając dość mocno by go wzmocnić i
ustabilizować.
Zawiązany
i świeży okrąg możemy swobodnie naginać i prostować nadając mu
w miarę regularny kształt. Jednak jeśli jest trochę nierówny czy
krzywy to nie szkodzi bo kwiaty lawendy i tak przykryją
niedoskonałości.
W
momencie kiedy podstawa naszego wieńca jest już gotowa możemy
przystąpić do owijania go gałązkami i kwiatkami lawendy.
Kiedy
lawenda zaczyna przekwitać to najlepszy moment na ścinanie jej na
wieniec. Już nas nacieszyła, a musimy ją przyciąć by zakwitła
jeszcze raz. Nierozwinięte pączki pachną mocniej, ale w pełni
rozkwitnięte kwiaty ładniej wyglądają. Najlepiej jak w naszym
wieńcu będą różne.
Do
wykonania wieńca ok 25 cm średnicy potrzeba, mniej więcej, duży
bukiet gałązek lawendy mieszczący się w dwóch dłoniach, ale jak
będzie ich trochę mniej też wyjdzie.
Gałązek
nie przycinamy i nie skracamy (całość pachnie i wszystko
wykorzystujemy).
Zaczynamy
od zrobienia malutkiego pęczka z kilku kwiatków (5-6) i ułożenia
go wyrównując do podstawy kwiatków.
Teraz
przywiązujemy go do podstawy wieńca zawijając nitką. Końcówki
zostawiamy. Nie zawijamy ich, nie zaplatamy nie ma takiej potrzeby, a
mogą się łamać i kruszyć po wyschnięciu.
Następny
pęczek przywiązujemy pod poprzednim, kolejny z boku i tak dalej.
Jeśli mamy mało kwiatków możemy układać tak pojedyncze
kwiatki, wieniec po prostu będzie cieńszy. A jak mamy ich bardzo
dużo pęczki mogą być większe.
Koniecznie
wszystkie kwiatki układamy w jedną stronę. Przywiązując kolejne
pęczki zawijamy je nitką razem z poprzednimi łodyżkami i tak aż
do zamknięcia kółka. Jak dojdziemy do początku łodyżki zawijamy
pod spód i dowiązujemy.
Na
koniec uzupełniamy jak gdzieś brakuje, dodajemy po bokach resztę
gałązek i całość zawijamy nitką (koniecznie by wzmocnić).
Jeśli
chcemy by nasz wianek swobodniej wyglądał i był trochę
"rozwichrzony" teraz dopiero wyciągamy pojedyncze
kwiatki. Ale pamiętajmy, że po wyschnięciu mogą się kruszyć,
więc rozsądnie jeśli chcemy by wieniec długo przypominał nam
gorące lato.
Taki
wieniec niesamowicie pachnie i pięknie wygląda w łazience
w
kuchni
czy
sypialni
a
kiedy nam się znudzi możemy wsadzić go do płóciennego woreczka i
włożyć do szafy dla zapachu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz