niedziela, 9 kwietnia 2017

Pisanki ozdabiane witrażem



Dziś pokażę jak nasze wielkanocne jajo oryginalnie ozdobić malowanym witrażem.
Oczywiście farbami witrażowymi i innymi farbami do szkła i ceramiki możemy pomalować wydmuszki w dowolne wzory (pisankowe), ale dziś zrobimy to tak, jak by wyglądał prawdziwy witraż.
Moim zdaniem efekt jest rewelacyjny.

Filmik: Jak ozdobić styropianowe jajo a la witraż



Filmik: Jak ozdobić pisanki witrażem DiY




Materiały:


Do wykonania takich pisanek potrzebujemy albo naturalne wydmuszki jajek, albo jaja styropianowe lub papier mache pokryte masą strukturalną


dla lepszego efektu naszego witrażu będę malowała jaja srebrnym lakierem przed malowaniem ale nie jest to konieczne.



Potrzebujemy też farby witrażowe, kolorowe lakiery do paznokci i konturówki.



Możemy używać różnych farb witrażowych:
akrylowych, rozpuszczalnych w wodzie, bez zapachowych ale utrwalanych na gorąco,



rozpuszczalnikowych, do których zmycia potrzebny jest aceton lub specjalny rozpuszczalnik i te, niestety mocno śmierdzą, ale nie trzeba ich utrwalać.



Możemy też użyć kolorowych lakierów do paznokci, mają wiele kolorów, są bardzo tanie, niestety też mocno śmierdzą i nie są bardzo trwałe, po kilku latach mogą się łuszczyć.



Opis wykonania:


W pierwszej kolejności nasze styropianowe jajo pokrywamy masą strukturalną, ponieważ inaczej styropian zareaguje z lakierami i z rozpuszczalnikowymi farbami do witrażu. Jeśli używamy tylko farb akrylowych nie jest to konieczne.





malujemy lakierem na srebrno. To pozwoli lepiej odbijać się transparentnej farbie witrażowej, ale jeśli wolimy jajo może pozostać białe.




Jeśli byśmy nie pokryli jaja masą strukturalną styropian rozpuści się tworząc nierówną powierzchnię i dziury.



Podobnie możemy zrobić z wydmuszką, jeśli jest biała to możemy ją zostawić, a brązową pomalować na srebrno lub biało, tu nie musimy używać masy strukturalnej, bo wydmuszka nie zareaguje z lakierami.
Teraz zastanawiamy się w jakiej kolorystyce i jaki wzór wybierzemy na nasz witraż oraz jakie wykończenie konturówką pasuje do naszego wystroju.
Kiedy już zdecydujemy o kolorach projektujemy wzór na kartce, którą przycinamy tak by była wielkości naszego jajka. Następnie przerysowujemy wzór na jajko (można odbić go kalką)
Można wzór narysować też od razu na jajku jeśli mamy wprawę.


Pamiętamy, że kolor to nasze szybki witraża, każda musi być otoczona ramką z konturówki jak opisywałam w poście o podstawach witrażu (link).
Tym razem ze względu na specyficzny kształt jaja będziemy musieli nieco inaczej niż w malowanych witrażach wykonać wzór.
Zaczynamy od pokrycia linii wzoru konturówką. 



Tradycyjnie zaczynalibyśmy od kolorowych farb wypełniających, a potem wykańczalibyśmy konturówką, niestety przy jajku farby zbyt łatwo się rozlewają i musimy zrobić im ograniczenie z konturówki.



Następnie wypełniamy przestrzenie pomiędzy wzorem konturówki kolorem dokładnie i ostrożnie by nie zabrudzić konturówki.





Niestety nie bardzo da się robić to na płasko więc musimy jeszcze uważać by farba nam nie ściekała. Tu niestety ujawnia się drobna wada farb akrylowych one maja większą tendencje do ściekania, bo schną wolniej niż acetonowe. 


Najszybciej schną lakiery do paznokci, bo już po kilku minutach są suche.



Lepiej malować wolniej po kawałku czekając aż to co namalujemy dobrze wyschnie.
Po zakończeniu czekamy, aż całość dobrze wyschnie, najlepiej do następnego dnia (w przypadku farb akrylowych).



Jeśli to zestaw akrylowy i malowaliśmy na zwykłej pisance lub jaju z papier mache, jak zaleca producent farb, możemy utrwalić witraż w piekarniku nagrzanym do ok 150 stopni C prze ok 10- 15 min.
Jednak nie wolno tego robić, oczywiście z jajem styropianowym, bo nam się rozpuści.
Moim zdaniem jednak nie jest to konieczne, jaja nie będą narażone na ścieranie i intensywne zmywanie, a kolory bez wypiekania i tak nie blakną i dobrze się trzymają.
Jeśli to zestaw farb acetonowych lub lakierów do paznokci, utrwalenie nie jest konieczne.




Ja nie utrwalam farb w piekarniku na pisankach, bez względu na to czy są to wydmuszki czy inne podstawy pisanek. W związku z tym mieszam też różne rodzaje stosowanych farb również z lakierami do paznokci, zwracając uwagę raczej na efekty kolorystyczne i jak do tej pory nie zauważyłam negatywnych skutków czasu. 
Pisanki sprzed paru lat świetnie się trzymają i dobrze wyglądają.






Brak komentarzy: