Lepienie
modeli z masy solnej ma bardzo długą tradycję, robili to już
starożytni Egipcjanie, Rzymianie i Grecy. Dzisiaj jest to prosty
sposób na wykonanie pięknych ozdób do domu i wspaniała zabawa dla
dzieci, ale również łatwe w uzyskaniu i bardzo atrakcyjne
narzędzie rehabilitacyjne i plastykostymulacyjne.
Składniki masy solnej
Podstawowymi składnikami masy solnej są:
sól
– jest konserwantem, powoduje, że masa nie psuje się długie lata
i nic nie chce zjeść naszych wyrobów, ponadto dzięki soli masa
kolorowa nie brudzi.
dodatkowo:
klej
– dowolny: naturalny (kostny), malarski, do papieru lub najlepiej
wikol –
sama masa solna jest plastyczna, ale nie lepi się jak np. plastelina klej powoduje, że masa jest bardziej lepka, łatwiej doklejać elementy i przyklejać dodatki.
Jeśli użyjemy wikolu masa po wyschnięciu (nawet bez pieczenia) będzie się trwalej trzymać.
sama masa solna jest plastyczna, ale nie lepi się jak np. plastelina klej powoduje, że masa jest bardziej lepka, łatwiej doklejać elementy i przyklejać dodatki.
Jeśli użyjemy wikolu masa po wyschnięciu (nawet bez pieczenia) będzie się trwalej trzymać.
barwniki
– nadają kolor – można używać sypkich barwników malarskich
lub spożywczych, można też barwić masę farbą (plakatową lub
akrylową) ale jest to mniej wydajne i bardziej brudzące.
Przepisy na masę solną
Przepisy ma wykonanie masy są nieco zróżnicowane, w zależności od tego, co chcemy modelować z masy i dla kogo jest ona przeznaczona.
Nabierając praktyki w jej wykonywaniu i tworzeniu dzieł z masy solnej każdy sam nieco modyfikuje swój przepis.
Poniżej podaje kilka moich przepisów:
Podstawowy przepis na masę solną
1kg
mąki
1/2kg
soli
1/2l
wody
1
łyżka oleju
Mąkę
mieszamy z solą (na sucho, mniej przywiera do miski, wtedy dodajemy
też suchy barwnik jeśli chcemy by masa była kolorowa)
i dodajemy wodę (tyle aby masa była plastyczna, ale nie zbyt rzadka)
następnie olej, wyrabiamy minimum 5-10 minut, aż masa będzie jednolita.
Długie wyrabianie jest konieczne podobnie jak przy cieście drożdżowym aby masa dobrze się połączyła, kleiła i nie pękała.
i dodajemy wodę (tyle aby masa była plastyczna, ale nie zbyt rzadka)
następnie olej, wyrabiamy minimum 5-10 minut, aż masa będzie jednolita.
Długie wyrabianie jest konieczne podobnie jak przy cieście drożdżowym aby masa dobrze się połączyła, kleiła i nie pękała.
Masa solna dla bardzo małych dzieci
1kg
mąki
1/4kg
soli
1/2l
wody
1
łyżka oleju
Tutaj
dodajemy zdecydowanie mniejszą ilość soli ponieważ małe dzieci
mają bardzo wrażliwą skórę. Figurki z tej masy nie będą tak
trwałe jak z podstawowej, jednak na pewno przetrwają parę miesięcy
a może i kilka lat za nim rozsypią się lub zjedzą je szkodniki.
Do tego przepisu nie radziłabym dodawać barwników, chyba że np
galaretkę, ponieważ mała ilość soli powoduje, że barwniki będą
brudzić ręce.
Masa solna rehabilitacyjna
1kg
mąki
1kg
soli gruboziarnistej
1/2l
wody
1
łyżka oleju
Tutaj
używamy dużej ilości soli po to by masa bardziej pobudzała
zakończenia nerwowe, ważne jest również by woda byłą jak
najcieplejsza.
Masa solna do wyrobu małych i dokładnych elementów
1kg
mąki
1/2kg
soli
1/2l
wody + 100 g mąki ziemniaczanej + łyżka żelatyny
1
łyżka oleju
Mąkę
ziemniaczaną i żelatynę rozpuszczamy w zimnej wodzie nadają masie
porcelanowo biały kolor i lepszą elastyczność.
Masa
solna schnąca na powietrzu i do przyklejania
1kg
mąki
1/2kg
soli
1/2l
wody
1
łyżka oleju
1/4
l kleju wikolu lub innego kleju.
Klej
wiąże masę, elementy będą się lepiej trzymały, a sama masa nie
będzie się rozpadać po wyschnięciu. Im więcej potrzebujemy
doklejać tym więcej dodajemy kleju, a masa może być luźniejsza,
bardziej miękka.
Jeśli masa jest tylko podkładem do zrobienia np mozaiki możemy dawać nawet pół na pół mąkę z klejem (wikolem) i dodawać sól jako konserwant a wodą rozcieńczać do pożądanej konsystencji zaprawy.
Jeśli masa jest tylko podkładem do zrobienia np mozaiki możemy dawać nawet pół na pół mąkę z klejem (wikolem) i dodawać sól jako konserwant a wodą rozcieńczać do pożądanej konsystencji zaprawy.
Farby do malowania palcami:
1
szklanka mąki
1
szklanka soli
1
szklanka wody
1
łyżka suchego barwnika (dla dzieci najlepiej spożywczego np do
malowania jajek wielkanocnych)
Tu
sól powinna być miałka, wszystko mieszamy na sucho i dodajemy wody
aż uzyskamy odpowiednią konsystencję, można też dodać łyżkę
żelatyny.
Jeśli
chcemy zrobić własne farby niezmywalne i trwalsze, ale już nie do
malowania palcami i nie dla dzieci, dodajemy szklankę wikolu.
Wyrabianie masy solnej
Po wyrobieniu składników w jednolitą masę (podobnie jak z ciastem na pierogi czy pizzę) masa będzie tym ładniej się formowała im dłużej będziemy ją wyrabiać.
Również
ze względu na to, że samo wyrabianie masy solnej ma duże znaczenie
terapeutyczne dobrze wyrabiać ją długo i bardzo dokładnie.
Z
masy możemy lepić różne figurki, ozdoby i rzeźby, a następnie
malować je i utrwalać.
Masa
solna pozostawiona w ciepłym suchym miejscu wysycha powoli i staje
się twarda, jednak wyschnięta po jakimś czasie może zacząć
kruszyć się i pękać.
Aby
temu zapobiec prace wykonane z masy solnej utrwalamy w piekarniku
wypalając je (czyli po prostu piekąc) w zależności od wielkości
wytworu od kilkunastu minut dla malutkich lub płaskich figurek do
nawet kilku godzin dla większych wytworów.
Zawsze
jednak robimy to w bardzo niskiej (jak na piekarnik) temperaturze
czyli ok 50 stopni C (z termoobiegiem) do 100 stopni C.
Masę
solną możemy malować na mokro i na sucho farbami wodnymi zarówno plakatówkami jak i farbami akrylowymi
lub po upieczeniu dowolnymi farbami albo lakierami (do paznokci też).
Masa solna to świetne narzędzie do pracy rehabilitacyjnej i korekcyjnej zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
W kolejnych postach przedstawię zabawy z masą solną zarówno indywidualne jak i grupowe oraz pomysły na prace plastyczne z jej wykorzystaniem.
lub po upieczeniu dowolnymi farbami albo lakierami (do paznokci też).
Masa solna to świetne narzędzie do pracy rehabilitacyjnej i korekcyjnej zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
W kolejnych postach przedstawię zabawy z masą solną zarówno indywidualne jak i grupowe oraz pomysły na prace plastyczne z jej wykorzystaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz