czwartek, 8 września 2016

Pokeballe dla pokemonów




Dziś dalej pobawimy się w szukanie i łapanie pokemonów w realu.
(wykorzystane przeze mnie wizerunki pokemonów i pokeballi są wyłacznie przeznaczone do celów edukacyjnych, nie zarobkowych)
Mamy już zrobione pokemony zabawa w robienie pokemonów
Teraz potrzebujemy jeszcze pokeballi czyli kuli do łapania pokemonów.

Materiały:


Potrzebujemy styropianowej bombki (najlepiej otwieranej pustej w środku) lub piłeczki np. tenisowej (lub innej gumowej lecz nie dmuchanej, farby akrylowe, pianka lub podkładki pod talerze z pianki w odpowiednim kolorze, klej na gorąco, kropelka i taśma dwustronna.


Jeśli nasza styropianowa bombka jest pełna nie szkodzi pokażę jak pozbyć się środka, ale to zabawa raczej dla opiekuna lub starszych dzieci. Potrzebujemy nożyk do papieru (lub inny nóż, ale może się zniszczyć a w nożyku to tyko ostrze) starą, niepotrzebną łyżeczkę i świecę.

Filmik: Jak wykonać pokeball dla pokemonów do zabawy w realu



Opis wykonania:


Zaczynamy od zaznajomienia się z tematem.


Potem przygotowujemy materiały do zrobienia kuli. Jej wielkość zależy od tego jaką kulką lub piłeczką dysponujemy. W małej kuli zmieści się jeden mały pokemon, w dużej może kilka pokemonów.
Możemy tu wykorzystać spokojnie stare, styropianowe bombki świąteczne lub piłeczki. Najwygodniejsze są duże otwierane bombki, takie wystarczy tylko pomalować i dokleić dodatki i już gotowe.



Jeśli bombka jest pełna też możemy ją wykorzystać.
Na filmie pokazuje dokładnie jak prosto można wydrążyć styropianową kulę za pomocą rozgrzanego nad świeczką nożyka i rozgrzanej łyżeczki.




Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że styropian topi się i przykleja, w praktyce, nawet jeśli można doczyścić taką łyżeczkę czy nóż jest to bardzo trudne. Lepiej poświęcić taką, która jest stara i niepotrzebna, a nożyk do papieru z wymiennymi ostrzami jest idealny, potem wystarczy tylko odłamać ostrze.
Styropian topi się pod wpływem wysokiej temperatury, więc rozgrzanym nożem w zasadzie tylko przyciskamy 



i bez łamania kruszenia dokładnie tniemy styropian. Podobnie wyjmujemy nacięte wnętrze przy pomocy gorącej łyżeczki. To w zasadzie jak wyjmowanie twardych lodów łyżką.



Jeśli pokeball robimy z piłeczki, nie może być ona dmuchana bo po rozcięciu straci kształt. Najlepiej jak jest gumowa i dość twarda. Piłeczki tenisowe są idealne. Tylko mają włochatą okleinę, ale jej się łatwo pozbyć, wystarczy ją oderwać, a resztki kleju zmyć zmywaczem do paznokci jak nie schodzą.



Przygotowane kule malujemy farba akrylową z zewnątrz na wybrane kolory najpopularniejsze są kule biało czerwone (taką miał Ash) ale można zrobić w innych kolorach.



Możemy pomalować środek jeśli nieładnie wygląda i jest brudny, ale nie jest to konieczne.
Do wyschniętej kuli doklejamy wycięte z pianki dodatki: obręcz i przycisk oraz ewentualnie zawiasik z taśmy.



Obręcz robimy z paseczka czarnej pianki lub z dowolnej taśmy. Przyklejamy do niej taśmę dwustronna ale tak by jeden długi bok został bez taśmy z na ok 1-2 mm. 



To zasłoni nam łączenie kuli i pozwoli jej się trzymać (ten kawałek będzie zachodził na drugą połowę). Następnie przyklejamy taśmę wzdłuż brzegu jednej połowy kuli.



Z pianki wycinamy też trzy kółka i sklejamy je taśmą dwustronna, a następnie naklejamy na łączenie obręczy.



Jeśli kula ma się otwierać uchylając to wewnątrz po drugiej stronie niż nasz przycisk wklejamy paseczek taśmy, gumki lub po prostu pianki (gumka jest najlepsza, bo najbardziej elastyczna).




Do takich pokeballi można już chować pokemony do większej kuli takie z dużych kamieni 



a do tych z piłeczek małe pokemony





Kiedy pokemony i pokeballe są już gotowe i dobrze wyschnięte (farba akrylowa po 12 h staje się niezmywalna) możemy zacząć zabawę.


Przypominam zabawę w chowane pokemony


Rodzić lub opiekun chowa w ogrodzie (lub parku) kamyki z pokemonami, tak by dzieci nie widziały gdzie chodzi, najlepiej zgodnie ze środowiskiem ich życia.
Dzieci następnie szukają pokemonów i chowają je do pokeballi, kiedy mamy zrobione dużo pokemonów, a bawi się jedno lub mała grupa dzieci.
Albo rysują na mapce jakiego pokemona znalazły i rysunki chowają do pokeballi, w przypadku jak mamy dużo dzieci i nie bardzo dużo pokemonów.
Możemy się tak bawić cały dzień lub nawet kilka dni.
Życzę miłej zabawy.




Brak komentarzy: