piątek, 30 października 2015

Halloween

Już, już Halloween co możemy jeszcze zrobić?




Dyniowe nietoperze może, wymarzone na taką okazję



To pomalowane na czarno dynie ozdobne (post: Ozdoby jesienne c.d. - dyniowe koty)

Do pomalowanej dyni doklejamy wycięte z kartonu skrzydła i uszki (najlepiej klejem na gorąco lub wikolem). 

Następnie nitkę do powieszenia


Na koniec malujemy oczka i ząbki i wieszamy.

Możemy też wydrążyć i wsadzić w środek lampkę, powstanie nietoperz zombi



Nietoperz może też ozdobić wieniec



Oczywiście przypominam, że z dyni możemy też zrobić dyniowe koty (post: Ozdoby jesienne c.d. - dyniowe koty)


Czarnego kota 


Kota ze świecącymi oczami.




A może straszna czarownica 

Na dyni wielkości głowy malujemy twarz czarownicy najlepiej farbami akrylowymi, (kapelusz i włosy z przebrania, ale można zrobić z papieru) i doklejamy nos z papieru wypełniamy go watą lub papierem by się nie zapadł 

Lub inne tradycyjne dyniowe lampiony ale zgodnie z najmodniejszym trendem jako np dyniowe zombi jedzące dynie



Dynię można też wykorzystać jako dodatek do wieńca 


Dziś miałam kupić jeszcze jedną dynię, ale w sklepie natrafiłam na tykwę i nie mogłam się oprzeć, bo od razu przyszedł mi do głowy obraz smoka, no i wyszedł smok
Mała dynia ozdobna jest ogonem, skrzydła z torby na prezenty wycięte jak witraż, reszta namalowana. 
Skrzydła można przykleić lub przypiąć pineskami czy małymi gwoździkami (tykwa jest bardzo twarda) podobnie ogon. Ja przyczepiłam go wykałaczką (dziurki trzeba zrobić gwoździkiem) 

A jeśli nie dynie to może świece?


To zwyczajna gruba świeca z namalowaną konturówką do farb witrażowych pajęczyną. Super efekt po zapaleniu świecy. Można wykorzystać do kompozycji z dynią


Można też zrobić ozdobę na szkle np. na oprawce szklanej do świecy.


Konturówką od farb witrażowych na szklance namalowana pajęczyna z pająkiem.

A może witrażowa lampka z dynią 


zrobiona ze słoika pomalowanego pomarańczowym lakierem do paznokci ze świeczką w środku. 
Po wyschnięciu lakieru rysujemy buźkę, a następnie ostrym nożykiem ją wydrapujemy. Dlatego używamy taniego lakieru, farby witrażowe nie dałyby się tak łatwo zdrapać. Po jakimś czasie lakier może się łuszczyć, ale to ozdoba używana raz do roku. 
Jak mamy gotową dynię, zaklejamy ją papierem samoprzylepnym, taśmą malarską, lub czymkolwiek innym, a następnie całość malujemy sprayem najlepiej nieprzezroczystą matową farbą np. kredową (pisałam o niej w poście "Malowanie ozdób i nie tylko". 
Jeśli taką farbę zastosowaliśmy, to jest ona zmywalna wodą i po wyschnięciu możemy powycierać w niej wzorki, paseczki lub kropeczki. Możemy oczywiście tego nie robić ale wtedy nasza lampka będzie mało świecić. Można też wzorki wydrapać.



1 komentarz:

Natalia Zimniewicz pisze...

Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.