Dynia to, podobnie jak liście, jeden z najbardziej znanych symboli jesieni.
Dekoracje z dyni zdobią nasze domy na Halloween i nie tylko.
Dziś pokażę trochę inne wykorzystanie dyni do wykonania ozdób.
Tym razem z dyni zrobimy koty.
Dekoracje z dyni zdobią nasze domy na Halloween i nie tylko.
Dziś pokażę trochę inne wykorzystanie dyni do wykonania ozdób.
Tym razem z dyni zrobimy koty.
Dyniowe
koty jak również inne zwierzątka można robić
z różnego rodzaju dyń, małych dyń ozdobnych lub z dużych dyń
jadalnych,
ze świeżych jak
i
suszonych, pokażę
dzisiaj jak to zrobić w różnych wersjach.
Filmik: Jak zrobić kotka z dyni
Materiały:
Do
zrobienia jednego
kota
potrzeba dwóch
dyń,
większej dyni na tułów, może być podłużna jak i okrągła (kot
może być chudszy lub grubszy)
oraz mniejszej na główkę. Dodatkowo jeśli mamy długą wąską
dynię (lub
cukinię) można
z niej zrobić ogon, a z połówek malutkiej łapki.
Do
wykończenia kota przydadzą się: pianka lub kolorowy papier, farby
akrylowe, a
do klejenia najwygodniej
klej na gorąco, ale
można również kleić taśmą dwustronną.
Przydadzą
nam się również nożyczki, ostry nóż i ewentualnie sekator do
formowania dyni.
Podstawa kota:
Dynię
tniemy ostrym nożem, ewentualnie z piłką, bo jest bardzo twarda, a
szczegóły wycinamy nożyczkami lub lepiej sekatorem.
Aby
głowa dobrze się prezentowała i by można było do niej wsadzić
lampkę odcinamy dół dyni i wydrążamy, jeśli dynia jest sucha po
prostu wysypujemy suche nasiona.
Głowę
do tułowia przyklejamy klejem na gorąco lub jeśli ma być z lampką
pozostawiamy nie przyklejoną, a do tułowia wbijamy cztery
wykałaczki na nich oprze się lampka i głowa.
Przedstawiam
tu kilka
pomysłów na dyniowe
kotów:
Kot z kolorowej świeżej dyni
Do
wykonania tego kotka użyłam pięknej dwukolorowej dyni ozdobnej,
która w tym roku wyrosła w moim ogrodzie i już na roślinie
przypominała brzuch kota.
Do
zrobienia główki wykorzystałam malutka zeszłoroczną dynię, bo
wszystkie tegoroczne były zbyt duże. Po odcięciu dołu i wysypaniu
nasion, dokleiłam uszy z pianki i przykleiłam całość do świeżej
dyni klejem na gorąco. Policzki, oczki, łapki i ogon również
zrobiłam z pianki, a wąsy i
nosek
z kolorowego papieru.
Na
koniec flamastrem dorysowałam rzęsy i dodałam kokardkę ze wstążki
i kocia panienka gotowa.
Kot ze świecącymi oczami
Dynia na brzuch jest okrągła, dość duża. Główka jest zrobiona z lekko owalnej, mniejszej dyni, dodatkowo ogon jest wykowany z długiej dyni ozdobnej, a łapki z połówek malutkiej dyni.
Uszy
i nos też są zrobione z odciętych kawałków dyni.
Głowa
nie jest doklejona opiera się na wykałaczkach.
Dolne
łapki to połówki małej dyni lekko podcięte by ładnie
przylegały, uszy i nosek są wycięte z kawałków dyni i doklejone
klejem na gorąco, wąsy są z wykałaczek, natomiast policzki i
górne łapki z papieru welurowego.
Oczy
kotka są wycięte nożykiem introligatorskim by widać było
światełka.
Uwaga
dynia jest bardzo twarda i jednocześnie krucha trzeba uważać by
nie popękała.
Całego
kotka umocowałam do plasterka drewna by lepiej stabilniej stał, ale
nie jest to konieczne.
Wewnątrz
głowy kotka umieściłam małą ledową latarkę rowerową z jedną diodą
świecąca na zielono (taka latarkę można kupić w Chińskim centrum
lub innych takich sklepach 2 szt za ok 5 zł ).
Można też oczywiście wykorzystać ledowy wkład do zniczy.
Latareczkę
umieszczamy na górze brzucha i podtrzymujemy wykałaczkami
Kot
wieczorem świeci oczami, a w dzień oczy są zielone.
Efekt bomba!
Kot czarny z krawatem
Ten
kotek jest mniejszy, wykorzystałam suche dynie ozdobne, które są pomalowane na czarno.
Głowa
jest przyklejona na stałe klejem na gorąco, była zbyt mała na
lampkę.
Oczy
tego kota są wycięte z zielonego papieru i pomalowane. Nos,
policzki i dolne łapki są z kawałków dyni,
w
innej wersji z pianki,
a uszy z welurowego papieru.
Ogon
jest wycięty z kawałka gąbki i pomalowany. Można wyciąć go
również z pianki lub kartonu.
Wąsy
są z kolorowego papieru. Wszystkie elementy są klejone klejem na
gorąco.
Ten
kot ma zdecydowanie męski wygląd, więc dostał krawat w czerwoną
kratkę ze wstążki.
Kot rudy chudy z kokardką
Ten
kot jest w naturalnym kolorze dyni, głowę ma również przyklejoną.
Buzia tego kotka jest w całości namalowana farbami akrylowymi.
Dolne
łapki są z połówek dyni, a ogon, uszy i górne łapki z papieru
welurowego.
Wszystko
jest przyklejone klejem na gorąco. Na koniec kotek dostał kokardkę
z zielonej wstążeczki.
Takie
koty oczywiście można dowolnie wystylizować i udekorować.
Tworzenie ich jest wspaniałą zabawą na Halloween i nie tylko,
można je malować lub wyklejać, a może ozdabiać jeszcze
inaczej...
Koty wykonane z suszonych zeszłorocznych dyń są trwalsze niż wykonane ze świeżych dyń.
Całość
można jeszcze zabezpieczyć werniksem lub lakierem bezbarwnym, a
przetrwają na pewno kilka lat.
Stanowi piękną oryginalną ozdobę na Halloween i nie tylko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz