Dziś szybki pomysł na ozdobną głowę z dyni, to coś na ostatnią chwilę i naprawdę dla każdego. A szczególnie to pomysł dla maluchów dla których wykonanie lampionu jest zbyt trudne.
Dynia aż prosi się by zrobić z niej głowę, domalować oczy i buzię, dokleić nos, peruka, czapka i gotowe. Potrzebujemy tutaj niewielką dynię ładnie okrągłą, ale oczywiście możemy też zrobić ogromną głowę z olbrzymiej dyni, lub malutką z dekoracyjnej. Buzię i oczy malujemy farbą akrylową, nawet małe dzieci mogą taką farbą malować. Oczywiście wcale nie musi być to czarownica, poza Halloween możemy zrobić dziewczynkę, chłopca, królewnę, kominiarza, bałwanka, Panią jesień i mnóstwo innych, wszystko zależy od pomysłu i ozdobienia.
Filmik Jak zrobić czarownicę z dyni na Halloween
Taka dyniowa głowa, w przeciwieństwie do wycinanego lampionu, trzyma się bardzo długo, jeśli nie uszkodzimy skórki.
Farba nie szkodzi dyni, kiedy nam się znudzi obieramy skórkę i możemy wykorzystać dynię w kuchni.
Dziś
Halloweenowych ozdób ciąg dalszy, a że darzę wielką miłością
nietoperze w każdej formie, propozycja na zrobienie bardzo
prostych i efektownych nietoperzy.
Tym
razem wykonamy je z lampek ledowych sprzedawanych jako wkłady do
zniczy.
Takie
nietoperze może zrobić nawet małe dziecko, a wieczorem to wspaniały świecący lampion.
Materiały:
Na
jednego nietoperza potrzebujemy jeden wkład do znicza. Wkład jest
biały,
więc musimy go albo pomalować wtedy potrzebujemy czarnej
farby akrylowej mocno kryjącej, albo okleić wtedy potrzebujemy
grubej czarnej taśmy klejącej.
Potrzebny będzie jeszcze czarny
papier, trochę białego i taśma brokatowa (lub błyszczący papier)
na oczka (w razie braku może być biały).
Filmik:
Jak zrobić nietoperza ze świecącym nosem z ledowej lampki
Opis
wykonania:
W
pierwszej kolejności musimy naszą lampkę albo pomalować na czarno
farbą akrylową, albo okleić.
Jeśli
malujemy lampkę farbą to koniecznie musimy zwrócić uwagę by
farba była dobrze kryjąca i pomalować dwa razy. Nie będzie efektu
jeśli światło będzie przebijać.
Malujemy
boki lampki i górę ale zostawiamy niepomalowany "płomyk".w
zależności jak nietoperz będzie wisiał można też pomalować
tył, ale ostrożnie by nie zmoczyć środka.
Jeśli
zdecydujemy się na oklejanie nietoperza to polecam taśmę do
elektrycznych izolacji jest gruba, nie przepuszcza światła.
Wkłady
są różnej szerokości czasem wystarczy jeden pasek, a czasem dwa
(mogą na siebie zachodzić.
Trudniej
okleić górę lampki. Z szerszej taśmy możemy wyciąć dwa półkola
naciąć je na środku i przykleić omijając "płomyk". Z
węższej najlepiej przyklejać po kawałku i potem obciąć nadmiar,
też nacinając przy "płomyku".
Jak
ciało nietoperza jest gotowe, pora zrobić skrzydła. Wycinamy je z
czarnego papieru.
Pamiętajmy,
że skrzydła nietoperza są na górze gładkie a na dole falowane.
potem
wycinamy uszki.
Następnie
wszystko doklejamy.
Możemy zrobić to klejem na gorąco, kropelką,
lub bawiąc się z dziećmi najlepiej taśma dwustronną.
Jeśli
taśma jest gruba i biała zamalowujemy ja czarnym flamastrem.
Teraz
pora na oczki. Najprościej przykleić kółka z dziurkacza np z
brokatowej taśmy lub białego papieru.
Flamastrem robimy źrenice.
Możemy oczywiście farba lub markerem akrylowym namalować oczki.
Albo jeśli chcemy by świeciły jak nos "płomyk" lampki
wydrapać je w farbie.
Na
koniec z białego papieru lub pianki wycinamy i doklejamy malutkie
białe kły.
lub malujemy je białym markerem
I
nietoperz gotowy. Jeśli ma latać to przewiązujemy go czarnym
sznurkiem lub nitką i zawieszamy.
Jeśli kleiliśmy elementy klejem
to sznurek też można dokleić.
I
wtedy będą latać.
Pięknie
się prezentują w Halloweenowej dekoracji np z dyniowymi kotami.
Dynia
to klasyczny symbol jesieni i Halloween, czy ktoś ją lubi czy nie, trzeba
przyznać daje dużo możliwości plastycznych.
Grube
mięsiste ścianki dają wiele możliwości do zastosowania technik
rzeźbiarskich.
Dzisiaj
chciałabym pokazać trochę mniej klasyczny pomysł na lampion z
dyni, a mianowicie wyrzeźbiony w dyni świecący obraz.
Filmik
Jak zrobić lampion z dyni z wizerunkiem konia
Materiały:
Duża
foremna dynia, obieraczka do jarzyn z ostrym czubkiem (lub np nóż
ogrodniczy czy nóż do kopyt), łyżka, nóż, lampka, świeczka lub
podgrzewacz.
Opis
wykonania:
Taki
lampion, wydaje się trudny do zrobienia, a wcale niekoniecznie.
Można go łatwo wykonać obieraczką z ostrym czubkiem, nożem
ogrodniczym lub nożem do kopyt.
I
tutaj wbrew pozorom, im większa dynia tym łatwiej.
Zaczynamy
od wydrążenia dyni w środku. Ucinamy końcówkę dolną (tą bez
ogonka) nożem i najwygodniej ręką lub łyżką i wyjmujemy środek z
pestkami.
Jeśli bawimy się z dzieckiem to mama odcina nożem
końcówkę, a dziecko może już samo wydłubywać pestki i miąższ,
to dużo dobrej zabawy, paprania i brudzenia się. Potem można
jeszcze trochę wydrążyć trochę twarde ścianki dyni, ale nie jest
to niezbędne i raczej do wykonania dla mamy.
Jeśli
nasza dynia jest wydrążona i gotowa to wymyślamy jaki obrazek
chcemy by był widoczny na naszej dyni.
Tutaj
dobrze zaczynać od prostego, dużego rysunku z miękkimi liniami.
Rysunek
możemy sami narysować lub wydrukować.
Teraz
nasz rysunek przenosimy na dynię, możemy odrysować przez kalkę,
dziecko spokojnie może samo odrysować, a mama trzyma by się nie
przesunęło. Dynia jest miękka można też przypiąć rysunek
pineskami. A nawet jak będzie trochę nierówno to nie szkodzi. Jak
mamy trochę wprawy, a obrazek jest prosty możemy go po prostu
przerysować flamastrem.
Rsunek
jest na dyni, dynia pusta w środku, możemy zaczynać.
Najtrudniej
zdjąć pierwszą grubą skórkę dyni, tu potrzebna jest szpiczasta
końcówka obieraczki. Linie rysunku zdejmujemy tą końcówką
obieraczki, ale nie jest ona tak ostra by dziecko nie mogło zrobić
tego samo.
Reszta
pozostaje nienaruszona, teraz rysunek jest już miękką dynią i
łatwo możemy ją wydłubać obieraczką lub nożykiem, nawet
plastikowym.
Staramy
się przeciąć cały miąższ dyni aż do pustego wnętrza.
Ale nie
musi być przecięty wszędzie, po zdjęciu skórki i wydłubaniu
części miąższu już jest prześwitujący dla lampki.
Sprawdzamy
jak wygląda rysunek po podświetleniu.
Możemy
na jednej dyni zrobić kilka wzorów.
Jest
to fajna zabawa dla starszych dzieci samodzielnie, a dla maluchów z
pomocą mamy lub taty.
Taki
lampion nie jest zbyt trwały, jeśli świeci jeden wieczór
następnego dnia możemy taka dynie spokojnie upiec w piekarniku na
obiad. Po prost wkładamy do żaroodpornego naczynia lekko
natłuszczonego i pieczemy w temperaturze ok 150-180 stopni C aż
zmięknie, wyciętą stroną do dołu.
Dynia to, podobnie jak liście, jeden z najbardziej znanych symboli jesieni. Dekoracje z dyni
zdobią nasze domy na Halloween i nie tylko. Dziś pokażę trochę
inne wykorzystanie dyni do wykonania ozdób. Tym razem z dyni zrobimy
koty.
Dyniowe
koty jak również inne zwierzątka można robić
z różnego rodzaju dyń, małych dyń ozdobnych lub z dużych dyń
jadalnych,
ze świeżych jak
i
suszonych, pokażę
dzisiaj jak to zrobić w różnych wersjach.
Filmik: Jak zrobić kotka z dyni
Materiały:
Do
zrobienia jednego
kota
potrzeba dwóch
dyń,
większej dyni na tułów, może być podłużna jak i okrągła (kot
może być chudszy lub grubszy)
oraz mniejszej na główkę. Dodatkowo jeśli mamy długą wąską
dynię (lub
cukinię) można
z niej zrobić ogon, a z połówek malutkiej łapki.
Do
wykończenia kota przydadzą się: pianka lub kolorowy papier, farby
akrylowe, a
do klejenia najwygodniej
klej na gorąco, ale
można również kleić taśmą dwustronną.
Przydadzą
nam się również nożyczki, ostry nóż i ewentualnie sekator do
formowania dyni.
Podstawa
kota:
Dynię
tniemy ostrym nożem, ewentualnie z piłką, bo jest bardzo twarda, a
szczegóły wycinamy nożyczkami lub lepiej sekatorem.
Aby
głowa dobrze się prezentowała i by można było do niej wsadzić
lampkę odcinamy dół dyni i wydrążamy, jeśli dynia jest sucha po
prostu wysypujemy suche nasiona.
Głowę
do tułowia przyklejamy klejem na gorąco lub jeśli ma być z lampką
pozostawiamy nie przyklejoną, a do tułowia wbijamy cztery
wykałaczki na nich oprze się lampka i głowa.
Przedstawiam
tu kilka
pomysłów na dyniowe
kotów:
Kot
z kolorowej świeżej dyni
Do
wykonania tego kotka użyłam pięknej dwukolorowej dyni ozdobnej,
która w tym roku wyrosła w moim ogrodzie i już na roślinie
przypominała brzuch kota.
Do
zrobienia główki wykorzystałam malutka zeszłoroczną dynię, bo
wszystkie tegoroczne były zbyt duże. Po odcięciu dołu i wysypaniu
nasion, dokleiłam uszy z pianki i przykleiłam całość do świeżej
dyni klejem na gorąco. Policzki, oczki, łapki i ogon również
zrobiłam z pianki, a wąsy i
nosek
z kolorowego papieru.
Na
koniec flamastrem dorysowałam rzęsy i dodałam kokardkę ze wstążki
i kocia panienka gotowa.
Kot
ze świecącymi oczami
Dynia na brzuch jest okrągła, dość duża. Główka jest zrobiona z lekko owalnej, mniejszej dyni, dodatkowo ogon jest wykowany z długiej dyni ozdobnej, a łapki z połówek malutkiej dyni.
Uszy
i nos też są zrobione z odciętych kawałków dyni.
Głowa
nie jest doklejona opiera się na wykałaczkach.
Dolne
łapki to połówki małej dyni lekko podcięte by ładnie
przylegały, uszy i nosek są wycięte z kawałków dyni i doklejone
klejem na gorąco, wąsy są z wykałaczek, natomiast policzki i
górne łapki z papieru welurowego.
Oczy
kotka są wycięte nożykiem introligatorskim by widać było
światełka.
Uwaga
dynia jest bardzo twarda i jednocześnie krucha trzeba uważać by
nie popękała.
Całego
kotka umocowałam do plasterka drewna by lepiej stabilniej stał, ale
nie jest to konieczne.
Wewnątrz
głowy kotka umieściłam małą ledową latarkę rowerową z jedną diodą
świecąca na zielono (taka latarkę można kupić w Chińskim centrum
lub innych takich sklepach 2 szt za ok 5 zł ).
Można też oczywiście wykorzystać ledowy wkład do zniczy.
Latareczkę
umieszczamy na górze brzucha i podtrzymujemy wykałaczkami
Kot
wieczorem świeci oczami, a w dzień oczy są zielone.
Efekt bomba!
Kot
czarny z krawatem
Ten
kotek jest mniejszy, wykorzystałam suche dynie ozdobne, które są pomalowane na czarno.
Głowa
jest przyklejona na stałe klejem na gorąco, była zbyt mała na
lampkę.
Oczy
tego kota są wycięte z zielonego papieru i pomalowane. Nos,
policzki i dolne łapki są z kawałków dyni,
w
innej wersji z pianki,
a uszy z welurowego papieru.
Ogon
jest wycięty z kawałka gąbki i pomalowany. Można wyciąć go
również z pianki lub kartonu.
Wąsy
są z kolorowego papieru. Wszystkie elementy są klejone klejem na
gorąco.
Ten
kot ma zdecydowanie męski wygląd, więc dostał krawat w czerwoną
kratkę ze wstążki.
Kot
rudy chudy z kokardką
Ten
kot jest w naturalnym kolorze dyni, głowę ma również przyklejoną.
Buzia tego kotka jest w całości namalowana farbami akrylowymi.
Dolne
łapki są z połówek dyni, a ogon, uszy i górne łapki z papieru
welurowego.
Wszystko
jest przyklejone klejem na gorąco. Na koniec kotek dostał kokardkę
z zielonej wstążeczki.
Takie
koty oczywiście można dowolnie wystylizować i udekorować.
Tworzenie ich jest wspaniałą zabawą na Halloween i nie tylko,
można je malować lub wyklejać, a może ozdabiać jeszcze
inaczej...
Koty wykonane z suszonych zeszłorocznych dyń są trwalsze niż wykonane ze świeżych dyń.
Całość
można jeszcze zabezpieczyć werniksem lub lakierem bezbarwnym, a
przetrwają na pewno kilka lat.
Stanowi piękną oryginalną ozdobę na Halloween i nie tylko.