czwartek, 4 maja 2017

Doniczki ozdobione domowym decoupage



Dziś pokażę kolejny pomysł na proste ozdobienie doniczek na kwiatki dla mamy. Tym razem będzie to decoupage, ale nie specjalistyczny z drogimi mediami, tylko taki do prostego wykonania z tego co mamy pod ręką czyli kleju wikolu i serwetek.
Na Dzień Mamy możemy podarować mamie kwiatki i ozdobić doniczki, w ten sam sposób, obrazkami kwiatów ale ja dziś pokażę ozdabianie doniczek na zioła.
Czyli prezent piękny, samodzielnie wykonany i praktyczny.

Filmik Jak ozdobić doniczki domowym decoupage DiY



Materiały


Potrzebujemy serwetki z ładnymi wzorami ja tu wykorzystuje serwetki z rysunkami ziół, dodatkowo każdy obrazek zioła ma nazwę. Te serwetki będziemy naklejać na doniczki więc potrzebujemy doniczki lub osłonki, najlepiej ceramiczne, ale tak samo jeśli bawimy się z małym dzieckiem można ozdobić doniczki lub osłonki plastikowe. 


Nasze wzory będziemy przyklejać i zabezpieczać klejem wikolem, można tu użyć spokojnie również klej "magik", "herkules" lub introligatorski (to tak naprawdę również wikol).


Na koniec możemy naszą doniczkę polakierować lub zawerniksować dowolnym lakierem lub werniksem akrylowym ale nie nie jest to konieczne to uwydatnienia naszego obrazka wystarczy zwykły olej.



Opis wykonania


Zaczynamy od dobrania wzorów do naszych doniczek. Można każda doniczkę ozdobić jednym wizerunkiem konkretnego zioła i przeznaczyć ja na to zioło, lub na jednej doniczce nakleić kilka obrazków by była do różnych ziół. Zwracamy uwagę by doniczka pasowała do kuchni mamy.


Jeśli wszystko jest jasne pastelowe wybierzmy takie doniczki decoupage będzie świetnie na nich wyglądał. Jeśli kuchnia jest rustykalna lepiej dobrać doniczki z naturalnej ceramiki nieszkliwionej 


na nich też ładnie wygląda decoupage, a jak są bardzo ciemne, można pod obrazek fragment doniczki pomalować białą farba akrylową.




Wzór z serwetki możemy po prostu wyciąć nożyczkami lub wydrzeć (wtedy nierówne brzegi ładniej wtapiają się w tło doniczki). Wydzieranie to dobra zabawa dla dziecka ćwiczy precyzję, siłę i sprawność motoryczną, oraz koordynację wzrokowo ruchową. Tak, że polecam wydzieranie.


Możemy też trochę ułatwić sobie lub dziecku wydzieranie przez "obrysowanie" wzoru mokrym pędzelkiem. Serwetka łatwo "rozpuszcza się" pod wpływem wody i praktycznie sama rozchodzi.


Teraz bardzo ważne jest to, że nie przyklejamy całego wyciętego fragmentu serwetki.
Musimy naszą serwetkę rozdzielić na trzy części, koniecznie.
Każda serwetka tak się rozdziela. Wszystkie trzy części są miękkie, delikatne i cieniutkie jak mgiełka. Dwie części są białe (one są tłem dla wzoru), a trzecia część dopiero jest właściwym wzorem.
Tylko tą ostatnią przyklejamy.


Smarujemy doniczkę cienką warstwą wikolu (koniecznie doniczkę, a nie serwetkę, bo się rozpuści) 


i ostrożnie nakładamy cienką serwetkę.
Uwaga łatwo w tym momencie ją podrzeć (lepiej mieć zapasowy wzór zwłaszcza w zabawie z dzieckiem).


Dociskamy dokładnie ale ostrożnie serwetkowy wzór by nie zostało powietrze i nie zrobił się bąbel.


Serwetka dosłownie wtapia się w klej i jest teraz bardzo delikatna. Możemy teraz chwile odczekać aż trochę zaschnie (zwłaszcza bawiąc się z dziećmi) lub od razu posmarować całość cienką warstwą kleju.
Smarujemy ostrożnie raczej od środka wzoru na zewnątrz, lub po całości grubym pędzlem, bo serwetka jest bardzo delikatna.


Możemy od razu naklejać kilka wzorów lub poczekać aż pierwszy zaschnie i przyklejać następne, wtedy mamy pewność, że nie uszkodzimy poprzednich.
Klej wikol zasycha szybko, bo warstwa kleju i serwetki jest cieniutka, ale wzór nie jest wtedy jeszcze trwały, trwałość uzyskuje dopiero po co najmniej 24 godzinach, wtedy też staje się przezroczysty.



Warto wtedy całość jeszcze raz posmarować cienką warstwą wikolu, lub polakierować czy powerniksować (ale to już specjalistycznymi lakierami, nie domowym sposobem).




Jeśli robimy decoupage po domowemu wystarczy cienka warstwa kleju. teraz znów musimy odczekać aż zaschnie i stanie się przezroczysty.


W zasadzie jest już gotowy, ale wzór jest matowy na niektórych donicach to wygląda ładnie, ale jeśli chcemy uwydatnić wzór i "nabłyszczyć" go wystarczy przetrzeć go zwykłym olejem.




To również spowoduje, że ewentualne ślady po kleju staną się niewidoczne, a wzór wizerunkowo bardziej wtopi się w podłoże.


Ale uwaga bardziej delikatny wzór może stać się mniej widoczny, lepiej wypróbować na kawałku.
W ten sposób prosto, piękny, elegancki i praktyczny prezent dla mamy gotowy. Doniczki można myć (wikol jest wodoodporny) ale raczej nie w zmywarce.










Brak komentarzy: