czwartek, 9 lutego 2017

Walentynkowe świece i lampiony




Co najlepiej poprawia romantyczną atmosferę? 
Oczywiście świece i lampiony oraz przyjemnie kojarzące się aromaty. 
Nie może ich zabraknąć jeśli ozdabiamy nasze mieszkanie na walentynki, a mogą być też dobrym prezentem na wspólny wieczór.
Do przystrojenia i dekoracji domu na walentynkowy wieczór również wspaniale sprawdzą się oprócz świec i lampionów serduszkowe cotton ball, a jak je zrobić to na filmie.


Filmik: Jak zrobić serca cotton ball





Czerwone, pachnące świece serduszka


Materiały:


Skrawki świec lub podgrzewacze, sznureczek na knot (lub knot ze starej świeczki), ulubiony olejek zapachowy, wykałaczki, puszki lub inne naczynka do rozpuszczenia stearyny, foremki najlepiej sylikonowe,


 ale mogą być każde inne, a jak nie macie to można zrobić samemu z tekturki (patrz: Serduszkowe pudełka ) wtedy dobrze je wyłożyć folią by się nie pobrudziły. 
Do zabarwienia stearyny ja użyłam barwnika malarskiego, ale można użyć barwnika do jajek wielkanocnych lub kredek świecowych.


Potrzebny jest jeszcze piekarnik, lub kuchenka na której rozpuścimy stearynę.
Widziałam filmiki na których rozpuszczano stearynę w kuchence mikrofalowej, ale mnie się to nie udało. Po 10 min stearyna nadal była twarda, ale taki sposób byłby bezpieczniejszy w zabawie z dziećmi, może komuś się uda.

Opis wykonania:


Stearynę ze świeczek, lub podgrzewaczy kruszymy i wkładamy do puszki. Piekarnik rozgrzewamy do 100-150 stopni C. I wkładamy puszkę. Oczywiście używamy rękawic ochronnych puszki się błyskawicznie rozgrzewają.


W tym czasie jak stearyna się rozpuszcza przygotowujemy foremki. Sznureczek (knot) z jednej strony obciążamy np. końcówką ze starego podgrzewacza (zostają takie metalowe krążki) lub małym kawałeczkiem blaszki, w którym robimy dziurkę i wkładamy knot. Drugi koniec knota zawijamy na wykałaczce i wykałaczkę opieramy na brzegach foremki.


Kiedy stearyna się rozpuściła, ostrożnie wyjmujemy puszkę, dodajemy barwnik i dokładnie mieszamy. Jeśli dodajemy kredki to wkładamy jeszcze na chwile do piekarnika, aż się rozpuszczą. Po wyjęciu na koniec dodajemy parę kropli olejku zapachowego i dokładnie mieszamy. Olejek zapachowy może być taki do kominków zapachowych lub spożywczy np. waniliowy lub pomarańczowy.


Pachnąca i kolorową stearynę ostrożnie nalewamy do foremek i zostawiamy do zastygnięcia.


Po dokładnym zastygnięciu możemy wyjmować, na koniec docinamy knot i śliczne pachnące serduszkowe świeczki gotowe.






Zapachowe lampiony


Materiały:


Materiały do przygotowania świecy są takie same: Skrawki świec lub podgrzewacze, sznureczek na knot (lub knot ze starej świeczki), olejek zapachowy, wykałaczki, puszki lub inne naczynka do rozpuszczenia stearyny i dodatkowo potrzebny będzie jeszcze słoiczek lub większy kieliszek czy szklaneczka. 




Do ozdoby: transparentna farba akrylowa biała lub perłowa (lub farba efekt szronu) oraz farba czerwona, folia samoprzylepna, serwetki z serduszkami lub czerwone, konturówka srebrna, podkładka lub serwetka ze wzorami serduszek.

Opis wykonania świecy:


Przygotowujemy czerwoną stearynę zapachową jak w poprzednim przepisie. 



Zamiast do foremek nalewamy ją do wcześniej ozdobionego słoiczka do 2/3 wysokości lub do czystego słoiczka, który potem ozdabiamy.






Ozdabianie lampionu:


Oszronione serca



Filmik: Jak prosto zrobić oszroniony lampion z sercem



Naklejamy na słoiczek wycięte z folii samoprzylepnej serce. Możemy też nakleić kilka serc dużych wyciętych nożyczkami lub malutkich wyciętych dziurkaczem. 

Możemy też dziurkaczem zrobić szlaczek- szablon serduszek.
Całość malujemy farbą transparentną lub farbą efekt szronu. Górę ozdabiamy konturówką lub jeśli to słoiczek z gwintem owijamy sznureczkiem.
Małym ślicznym słoiczkom po jogurcie możemy np. dodać rączkę z drutu.







Po wyschnięciu farby odklejamy serduszka. 
Tam gdzie były serduszka lampion pozostaje przezroczysty, a reszta jest matowa. Wokół serduszek możemy jeszcze namalować ozdobny wzór.


Oszroniony lampion ze srebrnymi wzorami


Nasz kieliszek, słoiczek lub szklaneczkę które przeznaczamy na lampion w pierwszej kolejności w całości malujemy farbą efekt szronu lub transparentną białą czy perłową farbą akrylową.


Następnie po dokładnym wyschnięciu farby, ozdabiamy górę szklaneczki czy też kieliszka srebrną konturówką. Można wcześniej wzory serc narysować delikatnie ołówkiem.




Do gotowego lampionu wstawiamy podgrzewacz lub serduszkową świecę własnej roboty.



Lampion z czerwonym decoupage


To uproszczony przepis na decoupage bez użycia specjalistycznych farb i klejów, ale na świecznik własnej roboty akurat, a poza tym DiY to nie koniecznie profesjonalne materiały.
Zaczynamy od pomalowania całego słoiczka czy szklaneczki  transparentną farbą akrylową. Klasycznie malujemy na biało, ale ja planując czerwone serduszka pomalowałam na czerwono. Jeśli mamy tylko farbę kryjąca to spróbujmy ją rozwodnić, ale efekt może nie być dobry bo farba może się nie rozprowadzać równo, wtedy wzorów trzeba nakleić więcej.
Wybieramy wzór ze zwykłej serwetki lub wycinamy z czerwonej serwetki serduszka. Rozdzielamy serwetkę na trzy warstwy. Jeśli chcemy wzór wykorzystujemy tylko jedną, tą z najsilniej odbitym wzorem, w wersji z serduszkami wykorzystamy wszystkie.





Smarujemy słoiczek wikolem cienko ale dokładnie. I naklejamy ostrożnie serwetkę. Wilgotnym pędzelkiem dociskamy (palcem możemy zedrzeć) i ponownie smarujemy wikolem
Po wyschnięciu wzór trzyma się dobrze i mocno. Nie nadaje się do mycia w zmywarce, ale wytrzeć z kurzu można również na mokro. Na koniec możemy całość polakierować bezbarwnym lakierem (lepiej matowym) by wzmocnić trwałość.
Jeśli to słoiczek możemy górę zamalować masą strukturalną, lub obwiązać sznureczkiem, czy koronką.

Lampion z czerwonej koronki


Nasz słoiczek możemy okleić koronką pomalowaną wcześniej na czerwono, lub gotową w kolorze czerwonym (patrz:  Lampiony z koronki)


Filmik: Jak zrobić koronkowe lampiony






Lampion z sercowym, czerwonym wzorem


Możemy też nakleić wzór z czerwonych serduszek. Ja tutaj wykorzystałam starą filcową podkładkę.
















Brak komentarzy: