środa, 18 listopada 2015

Ozdoby świąteczne - suszenie szyszek i nie tylko




Jeśli chcemy wykonać piękne ozdoby na święta niezbędnym elementem są szyszki. Zarówno jak mają to być wieńce, świeczniki, choinki, kule jak i inne ozdoby lub zabawki, szyszki są jednym z podstawowych materiałów naturalnych, które inspirują nas do tworzenia pięknych ozdób. 
Jak mieć piękne szyszki do tworzenia ozdób?
Wiele osób pewnie zauważyło, że w lecie zwłaszcza jak jest pięknie i sucho, a lato jest gorące w lesie znajdujemy piękne wielkie szyszki, jednak kiedy na jesieni szukamy takich szyszek niema ich. 








Znalezione w lesie lub ogrodzie szyszki jesienią lub zimą, o tej porze roku kiedy nam są najbardziej potrzebne zwykle są małe, zamknięte i wilgotne. Nie wyglądają ładnie.

Szyszki w naturalnych warunkach otwierają się kiedy jest sucho i gorąco, u niektórych gatunków iglaków np. sekwoi szyszki otwierają się tylko jak jest bardzo gorąco np. po pożarze lasu (na wypalonej ziemi młode siewki mają większą szansę wyrosnąć niż w gęstym lesie) to takie przystosowanie. 

Jeśli do naszych ozdób świątecznych chcemy mieć piękne szyszki musimy trochę nad nimi popracować, to znaczy sprowokować je by się otworzyły.

Możemy je oczywiście wcześniej pozbierać w lecie i trzymać w suchym i ciepłym miejscu, możemy je też i wysuszyć na kaloryferze lub po prostu w suchym ciepłym miejscu, ale takie szyszki nie zawsze ładnie się otwierają i wymaga to dużo czasu. 
Dużo szybciej wysuszyć świeżo zebrane szyszki w... piekarniku (w temperaturze poniżej 100 stopni najlepiej z termoobiegiem i otwartymi drzwiczkami) lub specjalnej suszarce do warzyw. 


Szyszki podgrzane w piekarniku ładnie się otwierają i są bardzo efektowne, a w mieszkaniu pięknie pachnie.
Takie suszenie jest bardzo proste. 

Filmik Jak otworzyć mokre szyszki





Pozbierane szyszki układamy na tekturce, w płaskim pudełku lub po prostu na blasze do pieczenia (lepiej położyć papier do pieczenie, bo z szyszek może wyciekać żywica) i wkładamy do piekarnika. 
Ustawiamy piekarnik na niewielką temperaturę około 80-100 stopni C i najlepiej włączamy termoobieg lub wentylację i zostawiamy uchylone drzwiczki.



Jeśli szyszki są bardzo mokre to dla pewności lepiej je suszyć na kocim żwirku. 

Tak, zwykłym kocim żwirku wszystko jedno czy zapachowym czy zwykłym (nie silikonowym). Żwirek mocno pochłania wilgoć, a rozgrzany leszcze szybciej, szyszki szybciej się suszą i łatwiej nawet jeśli są bardzo mokre. 


Oczywiście nie muszę pisać, że żwirek musi być wcześniej nieużywany dla kota (potem możemy go kotom oddać, po wystygnięciu) Jeśli ktoś nie ma kota to informuje, że mały woreczek najtańszego żwirku to raptem wydatek kilku złotych 5-9, a torba starczy na bardzo dużo suszenia.





Podobnie postępujemy z innymi świeżymi materiałami, które chcemy użyć do ozdoby wieńców czy stroików. 



Wcześniej cieniutko pokrojone mandarynki, cytryny, pomarańcze lub jabłka,




wycięte np gwiazdki ze skórki pomarańczowej 





 umieszczamy na tekturce lub papierze do pieczenia, w piekarniku i suszymy najlepiej przy uchylonych drzwiczkach lub z termoobiegiem w niskiej temperaturze (ewentualnie suszymy w specjalnej suszarce).





Wysuszone owoce studzimy i możemy użyć do ozdoby. 




Kwiaty, trawy, gałązki możemy również suszyć w piekarniku, ale są bardzo delikatne i łatwo tracą kolor i kształt dlatego dobrze jest je suszyć w żwirku łatwo pochłaniającym wodę (np. czystym kocim żwirku).











Postępujemy podobnie jak z szyszkami i owocami, tylko do piekarnika wstawiamy je zakopane w żwirku.





Brak komentarzy: