czwartek, 22 października 2015

Malowanie ozdób i nie tylko


Dzisiejszy post będzie poświęcony ozdabianiu przez malowanie, ponieważ zachwycam się nowymi farbami i cały dzień wypróbowywałam ich właściwości.


Jeśli planujemy wykonanie naszych ozdób jesiennych warto zastanowić się nad kolorystyką naszych prac. 
Oczywiście staramy się by wszystko było w barwach jesieni, ale życie jest ciężkie i jak już poprzednio pisałam często przy naturalnych produktach zwłaszcza suszonych kolory blakną lub stają się bure, więc czasem naturę trzeba trochę podkręcić (patrz: ozdoby jesienne)
Większym problemem są takie materiały jak tektura, styropian lub drewno tutaj może się okazać niezbędne malowanie by nie raził np. biały styropian. 


Pisałam wcześniej, że styropianowych elementów nie można malować lakierem w sprayu (bo nie można – rozpuszczają się). Zawsze miałam z tym problem no i udało mi się właśnie dostać farbę w sprayu ale nadająca się do malowania również styropianu. 

Nigdzie wcześniej takiej farby nie spotkałam tylko w sklepie Artequipment www.artequipment.pl lub www.art-equipment.pl polecam !. (Swoją drogą sklep jest ekstra, jak zabraknie mi farby w trakcie malowania i wpadam w totalna histerię, to zamawiam i następnego dnia rano dostarczają i zawsze jest!)

Jest to rewelacyjna farba, która nazywa się farbą kredową można nią malować w zasadzie wszystko, jest po zaschnięciu matowa o intensywnym kolorze, lecz można jak to sprayem pomalować coś delikatna mgiełką. Do tego najważniejsze prawie nie śmierdzi (w porównaniu nawet do lakierów akrylowych). Malowałam nią w pokoju i po paru minutach już nic nie było czuć, a po zaschnięciu to już w ogóle. To nawet werniks gorzej śmierdzi. 
Do tego jeszcze zmywa się wodą, co pozwala spokojnie bawić się nią z dziećmi. Co prawda powoduje to, że nie nadaje się do elementów mających kontakt z wodą lub wymagających mycia, ale ozdób zwykle nie myjemy więc nie ma sprawy. 

Nie ściera się po zaschnięciu i nie brudzi, natomiast kiedy jest mokra (schnie szybko, ale bez przesady) można robić fajne przecierki.
W założeniu jest to farba do dekoracji drewna i świetnie się do tego nadaje ale nie tylko.
Musiałam się nią trochę pobawić i oczywiście zrobić jakiś rysunek. Zawsze chciałam zrobić sobie na ścianie rysunek (taki odbity szablon) ale spraye śmierdzą i ciężko je w razie czego zamalować, a teraz mogłam.
 Ta farba świetnie nadaje się do malowania ścian, nie brudzi jak już pisałam, a jak będę chciała obrazek zmienić to wystarczy zmyć.


kolejne etapy tworzenia szablonu i odbicia na ścianie
Myślę, że w ten sposób można zrobić świetne ozdoby do pokoju dziecka na ścianie, na oknie, na meblach. Nie zawiera szkodliwych rozpuszczalników, nie cuchnie. Znudzi się to zmieniamy, zniszczy się to zmywamy, super. To samo dotyczy dekoracji okazjonalnych mijają święta, zmienia się pora roku, zmieniamy kolorystykę i obrazki. A jak chcemy by były trwałe to też żaden problem bo wystarczy je powerniksować.

Przy okazji użyłam jej jeszcze do pomalowania tektury mojej szafki z pudeł (witrynki nad biblioteczką, będzie o tym w innym poście), ale metalową listwę też pomalowałam. I do kompletu skrzynki po owocach.

Coś się rozpisałam, ale na prawdę tak mi się spodobały te farby, że mogę je polecić z całego serca. Jeśli szukacie linku do sklepu to proszę:


W następnym poście więcej o innym ozdabianiu...


Brak komentarzy: